Marzenie każdego kredytobiorcy – kredyt zero procent

Chyba każdy z nas, przynajmniej raz w życiu, widząc reklamę rat „zero procent” powiedział „to coś dla mnie”. Chociaż większość reklam kłamie, a żaden kredyt nie jest za darmo, większość z nas ma nadzieję, że może tym razem rzeczywiście jest to prawda. Zanim zdecydujemy się na wzięcie kredytu na „zerowym oprocentowaniu”, dokładnie zapoznajmy się z jego regulaminem. Czy kredyt może być 0 %? Oczywiście! Chociaż odsetki będą zerowe, musimy liczyć się z dodatkowymi kosztami. Wysokość opłat, jakie będziemy musieli ponieść w związku z zaciąganym kredytem znajdziemy w jego umowie. Dokument ten warto przeczytać, mimo że większość jego treści jest dla zwykłego „śmiertelnika” najzwyczajniej w świecie niezrozumiała. Jeżeli mamy trudności z „rozszyfrowaniem” tego, co nas interesuje, zapytajmy pracownika placówki o takie kwestie jak prowizje i opłaty pobierane od klienta w związku z kredytem i obowiązkowe ubezpieczenie spłaty kredytu. Warto również poprosić kredytodawcę o wydruk wielkości obliczonych rat kredytu, który zamierzamy zaciągnąć.

Redakcja

Dodaj komentarz